Tolerancja
Według słownika tolerancja to postawa społeczna i osobista odznaczająca się poszanowaniem poglądów, zachowań i cech innych ludzi, a także ich samych. Najważniejsze słowa w tym stwierdzeniu to podstawa społeczna, co oznacza, że tolerancja to powinno być najbardziej podstawowe zachowanie. Wielu ludzi zamiast szanować osoby o innej orientacji, kolorze skory, religii, kraju pochodzenia czy nawet koloru włosów woli je obrażać, szykanować, wytykać palcami, NIE TOLEROWAĆ.
Możemy kogoś nie lubic, niektórzy mogą działać nam na nerwy, ale po co od razu niszczyć im życie. Skoro taka osoba nic nie zrobiła żeby ci zaszkodzić to czemu ty to robisz jej? Po prostu nie odzywaj się do takiej osoby, nie zwracaj na nią uwagi. Ale nie niszcz jej, bo to może doprowadzić ją do samobójstwa.
Teraz mogłabym przytoczyć parę przykładów odnośnie nietolerancji, ale nie będę wymieniać nazwisk.
1. Na lekcji religii zapytałam nauczycielki co sądzi o osobach homoseksualnych. Stwierdziła, że takich ludzi trzeba tępić i na pewno są oni ateistami.
Zupełnie się z tym nie zgadzam. Później to czył się między nami dialog, w którym to podważałam zdanie nauczycielki. Cały czas nie chciała dopuścić do siebie moich przemyśleń.
2. To samo pytanie zadałam mojemu koledze.
Pozwolę sobie zacytować "Lesbijki są fajne, ale geje nie powinni istnieć".
Nie rozumiem tego jak można w taki sposób patrzeć na innych. Tym bardziej, że w tej sytuacji chodzi tylko o płeć.
W dzisiejszych czasach wiele nastolatków zmienia płeć i są to tzw. osoby trans.
Nie widzę żadnego problemu, tak jak jedna osoba to ujęła "jestem chłopakiem uwięzionym w ciele dziewczyny". W takich przypadkach, kiedy ktoś od dziecka czuje się kimś innym jest to fajne rozwiązanie
(gorzej kiedy robisz to dla szpanu).
Takie osoby najczęściej są wyśmiewane i odrzucane. Ludzie po prostu boją się czegoś "innego" lub kogoś "innego". Ale inność to wyjątkowość, a każdy z nas chce być wyjątkowy.
Każda osoba szykanowana chce mieć przy sobie przyjaciela, kogoś bliskiego nie tylko z rodziny. Bądźcie dla nich takim przyjacielem, oparciem.
Ten post miał być dodany później, jakoś za pięć dni, ale stwierdziłam, że skoro jest już gotowy to nic nie przeszkadza w opublikowaniu go.
Dzięki za przeczytanie, Gabrysia
Komentarze
Prześlij komentarz